Koniec serii gwiazdora Ducks

Troy Terry zakończył swoją passę punktową na 16. meczach, gdy jego Anaheim Ducks ulegli w poniedziałek 2:3 Nashville Predators.

Dobra passa Terry'ego była drugą najdłuższą w NHL w obecnym sezonie, za napastnikiem Edmonton Oilers Connorem McDavidem (obecnie punktuje w 17. kolejnych meczach).

Pod wzgldem strzelonych goli gwiazdor Ducks (12) jest trzeci w lidze, razem z McDavidem i Kylem Connorem (Winnipeg Jets). Prowadzi z 18 bramkami Leon Draisaitl (Olilers) przed autorem 15 trafień Alexem Owieczkinem (WAS Capitals).

Kurs na zdobycie tytułu najlepszego strzelca NHL sezonu regularnego przez Terry'ego wynosi 126.00. Kurs na Draisaitla wynosi 16.00, na McDavida 126.00, a na Owieczkina 81.00.

Po przegranej 2:3 rywalizacji na tafli Bridgestone Arena Terry powiedział: "To nie jest coś, o czym myślę, kiedy tam jestem.

"To oczywiście musiało się kiedyś skończyć" podkreślił. "Najważniejszą rzeczą dla mnie teraz jest udowodnienie, że to nie była tylko passa. Nie wiem, czy zaczęcie nowej serii to właściwy sposób, aby to powiedzieć, ale po prostu muszę grać dalej i pokazać, że to nie była tylko seria" dodał.

Ryan Johansen i Yakov Trenin strzelili po golu i mieli po asyście, a Juuse Saros zatrzymał 29 uderzeń dla zespołu z Nashville (10-7-1), który ostatnio przegrał dwa razy z rzędu.

"Bardzo lubię styl jazdy Johansena" powiedział trener Predators John Hynes. "On naprawdę dobrze jeździ na łyżwach. Miał świetną energię.

"Myślę również, że jego wytrzymałość i zdolność do grania w szybkim tempie jest tym, czego chcemy”.

Po drugiej stronie lodu John Gibson wykonał 32 obrony na drużyny Koczorów (10-6-3), która przegrała drugi kolejny mecz po serii ośmiu wygranych.

Zakłady na Hokej na lodzie